27 listopada 2014

Episode 103: Karolina Dziś Serwuje - Lasagne z indykiem i jarmużem w 'pleśniowym' beszamelu

Lasagne z indykiem i jarmużem w 'pleśniowym' beszamelu

Jarmuż po raz pierwszy kupiłam niedawno. Byłam ciekawa, o co tyle szumu wokół tego warzywa. Na pewno jest zdrowe, ale czy jest smaczne? Okazało się, że tak i to nawet bardzo. Dla mnie jest to połączenie kapuściano-szczawiowego smaku, które bardzo polubiłam. Jedyny minus, to twarde łodygi, które trzeba odciąć. Na ten pierwszy raz użyłam jarmużu z makaronem lasagne. Tym razem nie z sosem bolońskim, ale troszkę innym, bardziej wytrawnym. Za to z pysznym i lekkim mięsem indyka i bardzo zaskakującym sosem beszamelowym z dodatkiem sera pleśniowego. Danie może nie lekkie, ale taki comfort food na chłodne wieczory, jest czasem niezbędny :) Przepis na podstawowy sos beszamelowy znajdziecie też w moim przepisie na GRECKĄ MOUSSAKĘ.



Składniki:

- makaron lasagne - 1 op.
- jarmuż (pocięty i umyty) - 250 g
- filet z piersi z indyka - 700 g
- pieczarki - 500 g
- bakłażan – jeden duży lub dwa mniejsze
- cebula - 1 szt.
- czosnek - 4 ząbki
- oliwa z oliwek
- białe wino - 200 ml
- przecier pomidorowy - 1 l
- sól, pieprz
- suszone zioła - bazylia, oregano, tymianek

BESZAMEL 'PLEŚNIOWY'

- ser pleśniowy blue - 200 g (np. gorgonzola)
- mleko - 1 l
- mąka - 150 g
- masło - 200 g
- sól
- pieprz biały


Sposób przygotowania:

Jak w każdej lasagne farsz jest najważniejszy, dlatego zaczynamy od niego. Mięso z piersi indyka mielimy. Pieczarki kroimy w plasterki. Bakłażana w drobną kosteczkę, a jarmuż po prostu oczyszczamy z twardych części.

Ja przygotowałam farsz w głębokim garnku, nie na patelni, głównie ze względu na jego sporą objętość. Także, na dnie garnka rozgrzewamy oliwę z oliwek (ok. 4 łyżki), podsmażamy drobno posiekaną cebulę, aż się zeszkli. Następnie dodajemy również drobno posiekany czosnek i chwilę po tym mięso. Po zmieleniu doprawiłam je odrobiną soli i pieprzu.

Kiedy mięso się zamknie, do naszego garnka wlewamy wino, najlepiej wytrawne, i pozwalamy całości się poddusić, aż wino odparuje. Wtedy dodaję pokrojone pieczarki, czekamy aż się zredukują i dodajemy bakłażana i jarmuż. Mieszamy, doprawiamy suszonymi bazylią, oregano, tymiankiem, solimy i pieprzymy. Na koniec wlewamy przecież pomidorowy. Próbujemy i ewentualnie dodajemy więcej przypraw.

Na głębokiej patelni rozpuszczamy masło, dodajemy mąkę, mieszamy trzepaczką, masa szybko powinna zgęstnąć. Zaczynamy dolewać mleko partiami i mieszamy intensywnie. Sos jest gotowy, kiedy wchłonie całe mleko. I tu powinniśmy przestać i tylko go doprawić, ale w naszym przypadku, jest to beszamel z serem pleśniowym, dlatego na sam koniec dodajemy całe 200 g np. gorgonzoli i dalej mieszamy aż się rozpuści i połączy z sosem. Zdejmujemy z ognia, doprawiamy białym pieprzem i solą.

Dużą formę do pieczenia smarujemy masłem. Na dnie układamy plastry makaronu, na to sos mięsny, a na to beszamel i tak dalej, aż do zużycia składników. Niektórzy zostawiają górną warstwę zapiekanki nie zakrytą, ale ja zawsze jeszcze kładę na koniec plastry lasagne, polewam je oliwą i posypuję tartym parmezanem.

Pieczemy przez 20 min. w 180°C. Nie przejmujcie się, kiedy wierzch zbrązowieje, tak powinno być, ta chrupka serowa 'skórka' robi swoje ;)

© All rights reserved