22 marca 2016

Episode 174: Karolina Dziś Serwuje - Mini Mazurki Wielkanocne

Mini Mazurki Wielkanocne

Za chwilę, jak co rok, zasiądziemy do Wielkanocnych stołów wraz z rodziną i bliskimi. Z tej okazji przygotowałam dla Was przepis na tradycyjny mazurek, który tym razem przedstawiłam w wersji 'mini'. Taka forma podania wydaje mi się bardzo apetyczna i estetyczna :) Wiadomo przecież, że Święta Wielkiej Nocy, pod względem kulinarnym, słyną nie tylko z jajek, pasztetów, wędlin, ale w baardzo dużej mierze z niesamowitych wypieków!



Składniki:

CIASTO

- mąka pszenna - 650 g
- masło - 250 g
- żółtka - 5 szt.
- śmietana 12% gęsta - 3 łyżki
- proszek do pieczenia - 1 łyżka

MASA KARMELOWA

- czekolada karmelowa - 2 x 200 g (polecam Karmelove E. Wedel)
- masło - 50 g
- orzechy nerkowca
- rodzynki sułtańskie
- suszona żurawina
- skórka otarta z pomarańczy
- śmietanka 30% - opcjonalnie

MASA Z GORZKIEJ CZEKOLADY

- czekolada gorzka - 2 x 200 g (polecam ciemną czekoladę od E. Wedel)
- masło 50 g
- orzechy nerkowca
- suszone morele
- suszona żurawina

Sposób przygotowania:

Mąkę pszenną przesiewamy do miski. Dodajemy do niej miękkie masło, żółtka, śmietanę i proszek do pieczenia. Za pomocą noża lub specjalnego siekacza, łączymy składniki. Po chwili możemy wyrabiać ciasto. Musimy to robić przez min. 10 min. Ciasto jest twarde i dość kruche na początku, ale w miarę wyrabiania zaczyna tworzyć bryłę. Po wyrobieniu zawijamy ciasto w folię spożywczą i wstawiamy do lodówki na 1 godzinę.

Przygotowujemy sobie zawczasu foremki (jak na małe tarty), które smarujemy masłem. Po godzinie ciasto dzielimy na małe części (ok. 100 g), które rozwałkowujemy na ok. 0,5 cm i wykładamy nim nasze foremki. Z tej porcji ciasta wyszło mi 10 foremek. Mazurki pieczemy przez 20 min. w 200°C.

Ja zdecydowałam się zrobić dwa rodzaje nadzienia, jedno karmelowe i jedno czekoladowe. Obie masy czekoladowe przygotowujemy w ten sam sposób. Czekolady jednego rodzaju rozpuszczamy w kąpieli wodnej (miska nad gotującą się wodą) z dodatkiem masła. Kiedy każdy kawałek się rozpuści i powstanie błyszcząca jednolita masa, nadzienie jest gotowe. Do karmelowej dodałam też 50 ml śmietanki 30%, żeby po stężeniu nie była zbyt twarda, ale nie jest to obowiązkowe.

Upieczone mazurki wykładamy do ostygnięcia, a następnie dzielimy je na pół. Część z nich polewamy masą karmelową, a drugą tą z gorzkiej czekolady. Mazurki ozdabiamy według uznania. Zarówno jeśli chodzi o ilość, jak i rodzaj bakalii. Poza tymi, które wymieniłam mogą to być wszelkiego rodzaju orzechy, kandyzowana skórka pomarańczy czy dowolne suszone owoce.
Ozdobione mazurki wstawiamy do lodówki. Możemy je podawać jak tylko stężeją.
© All rights reserved