22 października 2014

Episode 100: Karolina Dziś Serwuje - Calzone faszerowane pesto, fenkułem, prosciutto, serem ricotta i pomidorami

Calzone faszerowane pesto, fenkułem, prosciutto, serem ricotta i pomidorami

Kochani! Tak jak wybraliście, przygotowałam dla Was danie główne, pieczone, z dodatkiem mięsa i co najważniejsze pochodzące z tradycji kuchni włoskiej. 100. przepis jest gotowy i myślę, że zadowoli każdego z Was. Dodatkowo, żeby nikt nie czuł się pominięty, dla moich równie ukochanych wegetarian, proponuję pominięcie w tym przepisie szynki prosciutto i zastąpienie ricotty bardziej wyrazistym serem, np. fetą, efekt będzie równie smaczny. Przepis stworzyłam sama, od podstaw. Jest to jedna z najbardziej ciekawych potraw w moim repertuarze, z której jestem bardzo dumna. Nie przedłużając, zapraszam Was do wspólnego gotowania!



Składniki:

CIASTO:

- mąka pszenna zwykła - 250 g
- mąka pszenna chlebowa - 200 g
- sól - 1 łyżeczka
- drożdże suche - 2 łyżeczki
- oliwa z oliwek - 2 łyżki
- ciepłe mleko - 250 ml

PESTO:

- świeża bazylia - 1 doniczka
- orzechy nerkowca lub pinii - 2 garści
- oliwa z oliwek - 100 ml
- parmezan - 1 łyżka
- czosnek - 2 ząbki
- sól, pieprz

POZOSTAŁE SKŁADNIKI FARSZU:

- fenkuł (koper włoski) - 1 szt.
- pomidory - 3 szt.
- ser ricotta - 1 op.
- miód
- szynka prosciutto
- sól, pieprz
- jajko

SOS:

- oliwa z oliwek - 200 ml
- czosnek - 3 duże ząbki
- świeży tymianek
- sól

Sposób przygotowania:

Zaczynamy od przygotowania ciasta. Do miski wsypujemy przesianą mąkę. Na środku mąki robimy dołek, do którego wsypujemy sól i wlewamy 2 łyżki oliwy. Podgrzane mleko mieszamy z drożdżami do momentu aż się rozpuszczą. Taką mieszankę wlewamy do miski. Całość mieszamy widelcem lub łyżką, a następnie zagniatamy ręką na gładkie, elastyczne ciasto. Formujemy z niego kulę, którą musimy nasmarować oliwą z oliwek. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 45 min.

W czasie kiedy nasze ciasto wyrasta przygotowujemy składniki na farsz i sos. Zacznijmy od sosu. Jest bardzo prosty. Do dzbanuszka wlewamy 200 ml oliwy z oliwek, dodajemy do niej drobno posiekane ząbki czosnku oraz posiekany świeży tymianek. Doprawiamy szczyptą drobnej soli morskiej, mieszamy i odstawiamy, żeby oliwa zdążyła przejąć smaki.

Teraz zajmiemy się koprem włoskim. Odcinamy jego twardy spód i górne 'odrosty' oraz zdejmujemy wierzchnią warstwę, Następnie kroimy go na pół i wycinamy twardy 'głąb' (tak jak w kapuście). Potem kroimy w plasterki, które i tak się rozpadają na mniejsze kawałki, podobne do piór z cebuli. Fenkuł kładziemy na patelnię i polewamy dwoma łyżkami miodu. Odpalamy ogień i karmelizujemy. Fenkuł jest gotowy, kiedy na patelni nie będzie żadnych płynów, a fenkuł stanie się złocisto-brązowy.

Do niedużego naczynia wkładamy odciętą bazylię, z całej doniczki, dodajemy dwie garści prażonych orzechów nerkowca (prażymy na patelni bez użycia tłuszczu), dwa pokrojone ząbki czosnku, oliwę, łyżkę parmezanu i szczyptę soli i pieprzu. Całość blendujemy, ale niezbyt drobno, tak żeby można było czuć chrupiące orzechy i smak bazylii. W ten sposób powstaje nam pyszne pesto.

Po 45 minutach dzielimy nasze wyrośnięte ciasto na cztery części. Rozwałkowujemy pierwszą część na spore koło. Na jednej połowie układamy pesto, na to karmelizowany fenkuł, dalej plaster prosciutto, które smarujemy ricottą, a na koniec plastry pomidora (u mnie wyszły 3 plastry na pieróg). Brzegi wewnętrzne ciasta smarujemy palcem wodą, zaklejamy ciasto i zawijamy brzeg jak przy robieniu pierogów. Odkładamy calzone na blachę pokrytą papierem do pieczenia. Te same czynności powtarzamy przy pozostałych kawałkach ciasta.

Gotowe pierogi smarujemy roztrzepanym jajkiem za pomocą pędzelka. Następnie wkładamy je do rozgrzanego piekarnika i pieczemy przez 25 min. w 200 stopniach.

Gorące calzone wykładamy na talerz, dekorujemy bazylią lub innymi ziołami i podajemy z wcześniej przygotowaną oliwą smakową.


© All rights reserved