27 stycznia 2019

Episode 256: Karolina Dziś Serwuje - Faworki

Faworki

Faworki, inaczej chruściki, to poza pączkami, drugi symbol słodkiego karnawału. Ostatnio na nowo przekonałam się do tego smakołyku i chociaż pączki zawsze będą numerem jeden, dobrym domowym faworkiem nie pogardzę ;) A tu ciekawostka z internetu na temat pochodzenia nazwy i samych faworków: "Zgodnie ze staropolskim zwyczajem, karnawał to czas smażenia faworków, czyli chrustu. Te kruche i delikatne ciastka oryginalnie pochodzą z Litwy i Niemiec. Kształtem przypominają złożoną kokardkę czy wstążkę i stąd wzięła się polska nazwa, zapożyczona z francuskiego - faveur - wąska wstążeczka, tasiemka jedwabna." Szczerze mówiąc, też wcześniej o tym nie wiedziałam ;) Przepis na faworki, jak i wiele innych, znajdziecie w mojej książce "100 przepisów na 100-lecie niepodległości, czyli smaczne świętowanie", a te na zdjęciu usmażyła moja Mama 💗


Składniki:

- mąka pszenna – 500 g
- cukier – 20 g
- jajka – 10 szt.
- śmietana – 200 g
- spirytus – 50 ml
- smalec – 1 kg
- cukier puder – do posypywania
- sól

Sposób przygotowania:

Rozbijamy jajka i rozdzielamy żółtka od jajek. Ucieramy żółtka z cukrem i spirytusem. Mieszamy to ze śmietanę i dodajemy przesianą mąkę.

Wyrabiamy ciasto, najpierw np. drewnianą łyżką lub łopatką, potem ręcznie. Im dłużej i lepiej wyrobimy ciasto, tym faworki będą lepsze. Po wyrobieniu wstawiamy ciasto do lodówki na ok. 1 godzinę.

Po wyjęciu z lodówki, rozwałkowujemy ciasto dość cienko, nie może być grubsze niż 5 mm. Za pomocą noża lub noża do pizzy (moja Mama używa takiego karbowanego od lat) wycinamy długie i wąskie prostokąty. Na środku każdego robimy nacięcie i przewijamy przez nie ciasto. Dzięki temu
uzyskujemy charakterystyczny kształt faworków.

W garnku rozpuszczamy smalec. Możemy użyć oleju, ale tradycyjne i faworki i pączki powinny być smażone na smalcu. Sprawdzamy czy smalec jest już dobrze rozgrzany wkładając do niego koniec jednego faworka. Jeśli zaczyna od razu ‘bulgotać’, możemy smażyć resztę. Smażymy je partiami i jak tylko się zarumienią i będą miały bąbelki, wykładamy je na ręcznik papierowy.

Przed podaniem oprószamy je tradycyjnie cukrem pudrem.

© All rights reserved

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz