11 kwietnia 2017

Episode 207: Karolina Dziś Serwuje - Porterówka, czyli nalewka z piwa

Porterówka, czyli nalewka z piwa

Lubię nalewki, są bardzo intensywne w smaku, często mocne i rozgrzewające, i przeważnie intensywnie owocowe. Wszyscy znamy wiśniówkę czy malinówkę. Ja tym razem postawiłam na nalewkę na bazie piwa porter. Kiedyś zrobiła ją moja mama, która jest mistrzynią nalewek :) Przepis jest prosty i szybki, nalewka nadaje się do picia już po 24 h, ale lepiej jeśli postoi dwa, trzy dni. Dobra nalewka na pewno sprawdzi się w Święta. Możecie się nią raczyć w gronie rodzinnym, na pewno Was rozgrzeje i rozweseli :) Wesołych Świąt Wielkiejnocy Kochani!



Składniki:

- piwo porter - 4 x 500 ml
- wódka lub spirytus (zależy, jak mocną nalewkę chcecie) - 1 l
- kawa rozpuszczalna drobno mielona - 3 łyżki
- cukier trzcinowy - 400 g
- miód - 4 łyżki
- cukier waniliowy - 1 op.

Sposób przygotowania:

Piwo przelewamy do garnka. Jeżeli nie mamy wystarczająco dużego, możemy podzielić proporcje na pół i przygotować nalewkę w dwóch częściach. Stawiamy na niedużym ogniu, tak żeby się nie zagotowało. Do piwa dodajemy cukier trzcinowy i cukier waniliowy. Mieszamy delikatnie trzepaczką, aż cukier się rozpuści, a piana z piwa zredukuje się praktycznie do zera. Wtedy dodajemy miód i kawę i ponownie mieszamy. Kiedy wszystkie składniki się połączą, zestawiamy mieszankę z ognia i do ostygnięcia. W chłodne dni przyda się do tego parapet lub balkon, będzie zdecydowanie szybciej. Chłodny płyn przelewany do dużego słoja, dodajemy wódkę lub spirytus i wstawiamy do lodówki na minimum dobę. Można ją od czasu do czasu zamieszać. Nalewka powinna lekko zgęstnieć i nabrać intensywnego smaku.
© All rights reserved