Torcik Tiramisu
Jeden z najbardziej znanych i moim zdaniem najpyszniejszych deserów świata i co najważniejsze: nie jest trudny do zrobienia. We Włoszech tradycyjnie tiramisu spożywa się na drugie śniadanie – zwłaszcza w upalne dni. A swoją międzynarodową karierę 'zawdzięcza' II wojnie światowej, kiedy to włoscy żołnierze przebywający w alianckiej niewoli otrzymywali ten deser w paczkach nadsyłanych z domów.
Składniki:
- dwa opakowania serka mascarpone po 250 g
- 4 jajka
- cukier
- biszkopty (ja kupiłam okrągłe, chociaż bardziej powszechne są podłużne)
- kawa rozpuszczalna (filiżanka)
- kakao
- gorzka czekolada
Sposób przygotowania:
Zaczynamy od oddzielenia żółtek od białek. Do żółtek dodajemy pół szklanki cukru i miksujemy, aż powstanie biała masa. Potem intensywnie mieszamy masę żółtkową z serkami mascarpone. Obok ubijamy białka na sztywną pianę i dodajemy do pozostałych składników. Mieszamy aż powstanie jednolity krem. W międzyczasie w okrągłej niedużej formie do ciasta układamy nasączone w kawie biszkopty. Ja użyłam rozpuszczalnej kawy (Nescafe Creme), mimo że zalecane jest espresso. Na biszkopty nakładamy pierwszą warstwę kremu, a potem kolejne biszkopty i raz jeszcze krem. Jeśli mamy dużo kremu możemy zrobić i trzy warstwy. Na wierzchu posypujemy deser gorzkim kakao oraz ścieramy gorzką czekoladę (dosłownie trzy/cztery kawałeczki). Wstawiamy do lodówki na kilka godzin.