Różowe aromatyczne jaja na twardo, to hit ostatnich lat na Wielkanoc. Wyglądają bajecznie i tak też smakują. Przygotowuje się je wyjątkowo łatwo, wystarczy mieć wszystkie składniki. Pierwszy raz zrobiłam je rok temu, a w tym roku podzielę się tym przepisem z Wami. Zapraszam i życzę Wam wszystkim Zdrowych i mimo wszystko Wesołych Świąt Wielkiej Nocy, dbajcie o siebie i pamiętajcie #zostańwdomu 💓
Składniki:
- jaja ugotowane na twardo - 6 szt. (może być maks 2 więcej)
- woda przegotowana - 1 szkl.
- koncentrat buraczany - 1/2 szkl.
- ocet jabłkowy - 3 łyżki
- czosnek - 2 ząbki
- liście laurowe - 2 szt.
- ziele angielskie - 4 ziarna
- sól - 1 łyżeczka
- majonez - do podania
- szczypiorek - do podania
Sposób przygotowania:
Przygotowujemy sobie duży słój, może to być inny pojemnik, ale najlepiej, żeby był szklany.
Jaja obieramy ze skorupek. I tutaj mała podpowiedź, jak ugotować jajka, żeby skorupka łatwo schodziła. Próbowałam już wielu sposobów, zalewania jajek zimną wodą po ugotowaniu, dodawania soli czy octu do wody, ale najskuteczniejsze póki co, jest nakłuwanie jajka od spodu za pomocą pinezki...Mniej więcej, jak przy robieniu wydmuszek, ale dziurka musi być malutka, jak od szpilki właśnie. Oczywiście posolenie wody i zalanie jajek zimną wodą na pewno nie zaszkodzi.
Teraz, do przygotowanego wcześniej naczynia wlewamy wodę, koncentrat, ocet i dodajemy wszystkie przyprawy. Ząbki czosnku rozgniatamy, ale pozostawiamy w łupinach i władamy do marynaty. Mieszamy i wkładamy jajka.
Szczelnie całość zamykamy i wkładamy do lodówki przynajmniej na noc. Jajka mogą stać w marynacie dłużej, ale nie przesadzajmy, góra dwa dni.
Serwujemy je przekrojone na pół, tradycyjnie z dobrym majonezem i szczypiorkiem.
© All rights reserved
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz