Podstawą tego dania jest marynata, którą przygotowujemy na ok. 2 godzin przed pieczeniem. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, udka są mięciutkie i soczyste oraz bardzo aromatyczne. Być może dla wielu z Was kurczak wydaje się banalny, jednak gwarantuję Wam, że to wszystko zależy od sposobu przygotowania. Mięsa drobiowe, zwłaszcza kurczak i indyk, to mięsa które mają najmniej tłuszczu i świetnie sprawdzają się na diecie.
Składniki:
- ok. 1,5 kg udek
- miód pszczeli
- cytryna
- oliwa z oliwek
- świeży tymianek i rozmaryn
- kurkuma
- przyprawa do kurczaka - złocista
- liść lubczyku - suszony
- sól, pieprz
- suszone papryczki chili
- woda
Sposób przygotowania:
Jak już wspominałam, podstawą dania jest marynata. Musimy ją przygotować znacznie wcześniej, żeby udka zdążyły nabrać smaku. Przygotowujemy sporą miskę, do której wlewamy 1/3 szklanki oliwy z oliwek. Tyle samo dodajemy płynnego miodu, po czym wyciskamy sok ze sporej cytryny (jeśli są małe, użyjcie dwóch). Dodajemy dość drobno posiekany rozmaryn i tymianek. Dosypujemy po łyżeczce: kurkumy, przyprawy do kurczaka oraz liścia lubczyku. Solimy i pieprzymy. Dodajemy dwie pokruszone papryczki chili. Wszystko razem mieszamy i jeśli marynata jest zbyt gęsta, możemy dolać odrobinę wody.
Następnie do miski wrzucamy udka i obtaczamy je w marynacie. Wszystkie powinny być nasączone. Potem zakrywamy miskę folią aluminiową i odstawiamy w bezpieczne miejsce na ok. 2 godziny.
Mając trochę czasu możemy przygotować paprykową surówkę. Podam Wam bardzo łatwy przepis składający się z: sałaty lodowej, trzech/czterech połówek papryk w różnych kolorach, czerwonej cebuli, pomarańczowych pomidorów oraz czarnych oliwek. Sałatę rwiemy na nieduże płatki, bierzemy połówki papryk i kroimy w wąskie paseczki, podobnie kroimy pomidory, cebulę kroimy w drobną kostkę, a oliwki na pół. Wszystko mieszamy i doprawiamy sosem. Ja użyłam sosu włoskiego Knorra (nie zawsze trzeba wszystko robić samemu, a te sosy są bez konserwantów i glutaminianu sodu...). Po dwóch godzinach wyjmujemy kurczaka. Przygotowujemy blachę do pieczenia, na której układamy papier do pieczenia. Na papierze, jedno obok drugiego, układamy udka. Udka polewamy jeszcze marynatą, która została w misce. Na koniec przykrywamy całą blachę folią aluminiową i wkładamy do piekarnika. Pieczemy w 150/170 stopniach, przez 1h 15 min. Nie ma ryzyka przypalenia, gdyż udka są przykryte, a to przykrycie sprawia, że robią się super soczyste. W między czasie możemy ugotować ryż lub ziemniaki.