28 sierpnia 2018

Episode 246: Karolina Dziś Serwuje - Zupa krem z kurek

Zupa krem z kurek

Ponownie rozpoczynamy sezon grzybowy w Polsce! To chyba mój ulubiony czas w roku. Jestem zapalonym grzybiarzem, nie najlepszym, ale i nie najgorszym, w skrócie: całkiem dobrym ;) Już tęsknię za wyprawami do lasu, dlatego sięgnęłam po przepis na zupę z kurek, które, na szczęście, można bez problemu dostać w każdym sklepie. Istotny w tej zupie, oprócz grzybów, jest bulion. Zdecydowanie polecam ugotowanie własnego, solidnego bulionu, na dobrym wiejskim kurczaku. Jeśli jednak nie znajdziecie na to czasu, nie korzystajcie z kostek, a np. z gotowego rosołu w butelkach. Zdrowie i smak przede wszystkim :)



Składniki:

- kurki - ok. 1 kg + 200 g do podawania
- bulion drobiowy - 2 l
- masło - 50 g
- cebula - 1 szt. (duża)
- marchew - 4 szt.
- pietruszka - 3 szt.
- śmietana kremówka 30% - 400 ml
- kurkuma - 1 łyżeczka
- rozmaryn - 1 gałązka
- czosnek - 2 ząbki
- sól i pieprz - do smaku
- natka pietruszki - 1 pęczek

Sposób przygotowania:

Jedyne czego nie lubię w grzybach, to ich czyszczenie. Ale niestety, chcąc cieszyć się ich pysznym smakiem musimy je porządnie oczyścić. Kurki są szczególnie trudne, gdyż mają bardzo dużo drobnych ''zakamarków", dlatego, choć z innymi grzybami tego nie robię, kurki namaczam w zlewie pełnym bardzo zimnej wody. Trzymam je tam i płuczę porządnie przez jakieś 10 minut. Potem przekładam do durszlaka i odstawiam do wyschnięcia.

Wysuszone kurki raz jeszcze przeglądam i pozbawiam pozostałego piasku i mchu. Reszta już jest prosta :)

Tak, jak pisałam wyżej, moją zupę ugotowałam na domowej roboty rosole z kury, którego przygotowanie zajmuje ok. 1,5 h. Dlatego często też mam zawekowany bulion, ugotowany wcześniej, co znacznie przyspiesza pracę w kuchni.

W zupie oprócz kurek, będą tylko cebula, marchewka i pietruszka. Te dwie ostatnie wzięłam z rosołu, ale można też dodać świeże. Zupa będzie się po prostu dłużej gotować, żeby warzywa mogły zmięknąć.

W garnku rozpuszczamy dwie łyżki masła (możemy dodać kilka kropel oliwy, jeśli boimy się, że masło się nam przypali). Podsmażamy drobno posiekaną cebulę, marchew i pietruszkę. Dodajemy 1 kg oczyszczonych kurek i gałązkę rozmarynu.

Rozmaryn dodajemy w całości, kiedy już odda cały swój smak, wyjmiemy go potem łatwo z zupy.

Smażymy kurki aż się lekko zrumienią i będą intensywnie pachnieć. Na tym etapie możemy je lekko posolić i popieprzyć i dodać kurkumę. Kurkuma da nam piękny żółty kolor, ale też i dużo zdrowia. Zawsze dodaję ją do grzybów.

Następnie zalewamy całość bulionem. Mieszamy i gotujemy do miękkości warzyw i grzybów.

Ugotowany wywar mielimy za pomocą blendera. Musimy się mocno do tego przyłożyć, żeby krem był gładki i bez grudek.

Wlewamy śmietankę 30%. Tłusta śmietana nie powinna nam się zważyć, ale dla pewności zawsze warto przed dodaniem rozrobić ją z odrobiną gorącej zupy.

Próbujemy i doprawiamy raz jeszcze solą i pieprzem. Pieprzu nie żałujemy. Grzyby lubią pieprz.

Pozwalamy się zupie zagotować jeszcze kilka minut i jest gotowa.

Do podawania zupy przygotowujemy dodatkowe kurki. Podsmażamy ok. 200 g kurek na maśle, tym razem nie z cebulką, a z czosnkiem. Rumienimy je na średnim ogniu, aż aromat czosnku i grzybów będzie mocno wyczuwalny.

Zupę serwujemy z porcją podsmażonych kurek i świeżą natką pietruszki, która również bardzo się lubi ze wszystkimi grzybami.
© All rights reserved

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz